Czy jest cenzura? PDF Drukuj Email
poniedziałek, 01 lipca 2013 05:48

Czy jest cenzura?

Do redakcji przesłano tekst dotyczący funkcjonowania naszego Portalu. Poniżej publikujemy pełną treść przesłanego listu wraz z komentarzem redakcji. Ocenę tekstów jak zawsze pozostawiamy czytelnikom...


Jest cenzura


Z przykrością stwierdzam, że po raz drugi przesłany przeze mnie artykuł został zatrzymany.
A przecież  w Waszym  wstępie „Dlaczego to robimy” wyraźnie napisaliście, że …zdecydowaliśmy się stworzyć nowy portal, który wszystkie trudne tematy będzie poruszał, jak również dopuszczał swobodną nad nimi dyskusję.   Okazuje się jednak, że przesyłane tematy traktowane są wybiórczo        i publikowane  tylko te, które należą do kategorii  bezpiecznych.  Nietrudno odnieść wrażenie, że redakcja, a raczej pojedyncza osoba  nie chce się obecnej władzy narazić.  Szanowne kolegium, a może szanowny jego członku! Jeżeli jest się w opozycji to nie można działać na zasadzie  na zasadzie  „chciałabym  ale się boję”  albo „zjeść ciastko i mieć ciastko”. Tego się nie da pogodzić.  Albo jest się opozycją wyrazistą,  odważną,  rzeczową z wolną trybuną jaką są „Fakty”, albo lepiej dać sobie spokój gdyż z tego nic nie będzie. Żeby było jasne – jestem zwolennikiem  jak najszybszej wymiany obecnej władzy, która szkodzi naszemu społeczeństwu i moje słowa  artykułuję po to, abyście się panowie obudzili i zaczęli aktywna pracę u podstaw dla zmiany władzy w następnych wyborach. Unikanie nawet niezbyt ostrych tematów, a czasem krytyki jest oznaką wygody i słabości. 
To wy macie mieć wiodącą rolę jako radni, przedstawiać na forum te trudne tematy, a nie czekać na to, co napiszą internauci.  Jeżeli  jeszcze szanowna redakcja da mi szansę, to temat aktywności radnych poruszę na forum, chyba, że okaże się to tematem tzw. niewygodnym.
Dla wyjaśnienia czytelnikom forum o co chodziło w odrzuconych  artykułach wyjaśniam, że:
- w pierwszym poruszyłam sprawę rozdmuchania prezentacji w gminnych publikatorach  żałoby po śmierci nieznanego mieszkańcom sekretarza gminy  w nawiązaniu do żałoby po zasłużonym  dla Kęt Janie Klęczarze,
- w drugim zamieściłam na zasadzie zagadki zdjęcia dwóch obiektów, fatalnie zaniedbanych, zapomnianych, a świadczących o katastrofalnej jakości pracy Straży Miejskiej i zastępcy zwanym „Co ja tu robię” i „Powolniakiem”.  Jeżeli tak neutralne tematy przerażają, to czarno widzę przyszłość tego forum – szczególnie wobec zbliżającej się kampanii wyborczej do samorządu.    
Na koniec  przytoczę odpowiedź  redakcji Faktów:
Szanowna Pani. Nie wszystkie materiały przesłane na stronę portalu przez mieszkańców zamieszczamy. Potwierdzamy. Czasami przyczyną jest nasze odmienne zdanie ale nie do oceny merytorycznej przedstawianego tematu, tutaj nie może być niedomówień ! - szanujemy zdanie każdego,   ale do  sposobu jego przedstawiania.  Jeśli chodzi o przesłaną przez Panią zagadkę to mieliśmy problem jak ją pokazać. Ocenę pracy Staży Miejskiej, w tym krytyczną można przedstawić na wiele sposobów i akurat ta nie została przez nas zaakceptowana. Doceniamy Pani zaangażowanie i liczymy na zrozumienie naszej opinii. Zapraszamy do dalszej współpracy.
Redakcja

Ocenę stanowiska redakcji Faktów pozostawiam czytelnikom forum.

Caryca Katarzyna



KOMENTARZ REDAKCJI


W odpowiedzi na nadesłany tekst, pociągający za sobą falę krytyki spływającą na nasz Portal zamieszczamy stanowisko redakcji.
Istotnie, dwukrotnie nie opublikowaliśmy nadesłanych do nas tekstów. W pierwszym przypadku tekst dotyczył żałoby po ŚP Jerzym Frasiu. Choć większość redakcji zgadzała się z treściami merytorycznymi zawartymi w artykule wstrzymaliśmy jego publikację.  Śmierć człowieka zawsze jest tragedią Jego Rodziny, Bliskich i Przyjaciół. Publikacja tego tekstu w naszej opinii tylko przysporzyłaby bliskim Zmarłego cierpienia. Bez względu na okoliczności, nie ma naszej zgody na budowanie polityki na ludzkiej tragedii. Tak po prostu uważamy, czy się to komuś podoba, czy nie.


W drugim przypadku przyczyna wstrzymania publikacji była bardziej prozaiczna. Przesłany tekst (a w zasadzie dwa zdjęcia i krótka zagadka) nie był dla nas zrozumiały. Nie zostaliśmy jako redakcja przez autora poinformowani, jaki będzie finał owej zagadki, jak więc mieliśmy ją opublikować?
Przypominamy, że właścicielami Portalu są osoby fizyczne, ponoszące pełną odpowiedzialność za treści na Portalu publikowane. Nie sądzę, żeby znalazł się choć jeden redaktor, który opublikowałby treść przesłaną przez anonimowego autora, której zakończenie nie jest mu znane. Gdyby tekst był kompletny (choćby do wiadomości redakcji), pewnie zostałby opublikowany.


Reasumując, podtrzymujemy deklarację złożoną na początku funkcjonowania Portalu. Jest on niezależnym forum wymiany poglądów i przedstawiania opinii dla wszystkich Mieszkańców, jednak jako właściciele i redakcja Portalu, zastrzegamy sobie prawo do utrzymywania w jego treści pewnego poziomu, a także kreowania jego kształtu. Bez zawahania publikujemy i nadal będziemy publikować teksty i komentarze poruszające sprawy istotne - ale i trudne, niejednokrotnie nam nieprzychylne, czy wręcz nas atakujące. W żadnym przypadku nie negujemy treści zawartych w nadesłanych tekstach,sporadycznie zdarza nam się jednak negować ich formę. I tak właśnie było w przypadku dwóch tekstów, nadesłanych przez "Carycę Katarzynę".

Redakcja Portalu

 

Komentarze  

 
#10 Mao 2013-07-03 14:04
Cytuję literat:
Bąk ze swoim zapleczem to trudny i nieprzewidywaln y przeciwnik, ale problemem zaczyna być na tym portalu jak widać "moja opinia i tyle" niektórych a może tylko jednego internauty. Długa i nikomu nie potrzeba dyskusja na temat obrażania mieszkańców wsi a teraz atak na redakcję i to za co ?, za urażoną ambicję .



Właściwie nie będę tego komentował bo po co ma Pan prawo do swojego zdania i tyle.
W przeciwieństwie do Pana nie odmawiam Panu tego prawa i swojej subiektywnej opinii.Jak Pan widzi oceniam tylko osoby publiczne które poddały sie temu osądowi dobrowolnie i na dodatek dostają za to publiczne pieniądze.Co do wieśniaków jak pan zauważył stwierdziłem tylko fakt dotyczący również osób publicznych (Bąk,Drewniany, Smolarek itd.)
Może mniej pary w gwizdek,a więcej pracy Państwo radni opozycji.Z jednym się zgadzam ze Bąk jest nieprzewidywaln y i już zaczął wielką kampanie wyborczą za publiczne pieniądze.
Cytować
 
 
#9 Mao 2013-07-03 13:56
Cytuję Napoleon B:
Panie Mao! No, i pogadaliśmy... Podpisałem się Napoleon, aby dorównać pańskiej Katarzynie. Panie Mao, jest pan rozpoznawalny pod każdym nickiem, jaki pan sobie wymyśli - zdradzają to błędy, zwłaszcza te w pisowni i interpunkcji.
Mimo wszystko wielu z nas darzy pana umiarkowaną sympatią choć może w realu nie poszedłbym z panem na piwo.



Szanowny Panie
Zniża się Pan do poziomu jednego z vice- burmistrzów .Zaczyna Pan kolejne polowanie na czarownice tym razem na tym forum.Byłem w swoim czasie już P.Adamem,Dorotą i jeszcze kilkoma innymi osobami.Zdążyłe m sie już oswoić z kretyńską nagonką pod tytułem "Who is Who" na forum.Dla Pana mogę być carycą jak pan słusznie zauważył mam to głęboko gdzieś.Bo ludzie na Pana poziomie intelektualnym i podobni patrz wyżej wzbudząją tylko we mnie śmiech lub obrzydzenie.Mim o wszystko pozdrawiam

Ps
Nie piję piwa zwłaszcza z ludźmi Pana pokroju taki urok.
Cytować
 
 
#8 literat 2013-07-03 10:59
Bąk ze swoim zapleczem to trudny i nieprzewidywaln y przeciwnik, ale problemem zaczyna być na tym portalu jak widać "moja opinia i tyle" niektórych a może tylko jednego internauty. Długa i nikomu nie potrzeba dyskusja na temat obrażania mieszkańców wsi a teraz atak na redakcję i to za co ?, za urażoną ambicję pseudo pisarską, a może komuś brak wyczucia w tak delikatnych sprawach jak żałoba bez względu na osobę której dotyczy! To pachnie mi sabotażem lub polityczną głupotą.
Cytować
 
 
#7 Napoleon B 2013-07-03 08:34
Panie Mao! No, i pogadaliśmy... Podpisałem się Napoleon, aby dorównać pańskiej Katarzynie. Panie Mao, jest pan rozpoznawalny pod każdym nickiem, jaki pan sobie wymyśli - zdradzają to błędy, zwłaszcza te w pisowni i interpunkcji.
Mimo wszystko wielu z nas darzy pana umiarkowaną sympatią. choć może w realu nie poszedłbym z panem na piwo. Wiem, moje - jak i innych - opinie ma pan w d... To też część pańskiego uroku.
Cytować
 
 
#6 Mao 2013-07-02 14:02
Cytuję Napoleon B:
Panie Mao! Dokładnie tak, to redakcja decyduje, co puszcza a co nie. I zapewniam - to nie jest cenzura. Ktoś panu dobrze radził: prosze założyć własną stronę, własną gazetę i wtedy będzie pan mógł w niej być i Carycą Katarzyną i Patiomkinem, Mao i Czan Kaj-szekiem. Na razie jest pan - jak i ja tutaj - gościem. A jak się do kogoś idzie w gości, to nie wypada wszczynać awantury, gdy gospdarze nie chcą w koło słuchać naszych starych dowcipów


Szanowny Panie
Proponuje idźmy dalej i wzorem forum miasta zrezygnujmy z komentarzy i ocen wszak to prywatna strona.Jak zauważyłem również pan tutaj występuje pod wiele mówiącym nickiem niestety poziom pana postów jest tak niski jak wzrost tego pod którego nickiem pan się ukrywa.
Proponuje bardziej na temat,a mniej ad personam jak pan pewnie zauważył nie bardzo mnie interesują pana opinie na mój temat.I tyle.
Cytować
 
 
#5 Mao 2013-07-02 13:52
Cytuję castro:
może Mao pajacu załóż sobie swoją stronę i tam pisz, ty się ciesz że ktoś w ogóle publikuje twoje momentami żałosne wywody


Czyżby kolejny przedstawiciel władzy forma i treść jest mi znana.Tradycyjn ie ad personam zamiast na temat.Faktyczni e na Info-Kęty miałem problemy z publikacjami moich postów ,ale z wiadomych przyczy ludzie mali nie cierpią swej skali.
Cytować
 
 
#4 Napoleon B 2013-07-02 07:17
Panie Mao! Dokładnie tak, to redakcja decyduje, co puszcza a co nie. I zapewniam - to nie jest cenzura. Ktoś panu dobrze radził: prosze założyć własną stronę, własną gazetę i wtedy będzie pan mógł w niej być i Carycą Katarzyną i Patiomkinem, Mao i Czan Kaj-szekiem. Na razie jest pan - jak i ja tutaj - gościem. A jak się do kogoś idzie w gości, to nie wypada wszczynać awantury, gdy gospdarze nie chcą w koło słuchać naszych starych dowcipów. Jak widzę pańskie komentarze są puszczane, mam nadzieję że wszystkie. Ale pan myli komentarze, rzeczy doraźne z artykułami, pod którmi nie chce się pan podpisywać. Trzeba to rozumieć i odróżniać.
Cytować
 
 
#3 castro 2013-07-01 18:21
może Mao pajacu załóż sobie swoją stronę i tam pisz, ty się ciesz że ktoś w ogóle publikuje twoje momentami żałosne wywody
Cytować
 
 
#2 Mao 2013-07-01 14:25
Jest znana formuła dziennikarska(p atrz poniżej) ,ale widocznie doszli Państwo do wniosku ze to państwo decydujecie co jest poprawne politycznie,oby czajowo ect.Takie wasze prawo wszak to portal prywatny.Tylko nie piszczie ze szanujecie zdanie wszystkich piszących.Zwłas zcza gdy cenzurujecie słowo wieśniak co dla mnie jest dziecinadą.I tyle


"Redakcja nie odpowiada za treść opinii i komentarzy publikowanych pod artykułami,lub na forum przez Czytelników" i wszystko jasne.
Cytować
 
 
#1 Napoleon Bonaparte 2013-07-01 06:23
A czy "Caryca Katarzyna" jest carycą Katarzyną i tylko tak się przedstawia redakcji? Jeśli stara się być anonimowa - a na to wygląda - nawet wobec ludzi, od których żąda publikacji swych tekstów, to nie dziwię się redakcji, że ich nie publikuje. Idzie o odpowiedzialnoś ć za własne słowa! Nawet w sądzie. Gdzie potem szukać Katarzyny? Co innego komentarze.
Poza tym na całym świecie i we wszystkich redakcjach jest zasada, że materiałów niezamówionych redakcja nie ma obowiązku publikować. I redakcje nie robią tego z różnych powodów - najbłahszy polega na tym, że poziom tych tekstów jest zbyt niski. I nie ma się o co gniewać. Tak samo nie publikuje się nawiedzonych poetów i innych grafomanów, są ich tysiące i stanową zarazę.
Nieopublikowani e tekstu, nawet bez różnic politycznych, może mieć więc bardzo prozaiczne powody. No, ale jak się człek czuje carycą, to nie ma się co dziwić, że majestat został obrażony.
Cytować