JAWNOŚĆ?! tylko wybiórczo…

Od dłuższego już czasu obserwuję jedną ze stron na portalu społecznościowym. Strona ma być „patrolem obywatelskim” Gminy, jednakże posty dotyczą nie tylko naszej Gminy. Możemy tam także znaleźć linki do różnych artykułów ze z internetowych stron informacyjnych. Pomyślałem, że skoro na stronie tej cały czas jest mowa o jawności, wydatkach publicznych, oszczędnościach, to warto znać wszystkie fakty, nie tylko dotyczące Gminy, ale także chociażby województwa, a tym bardziej nie tylko dotyczące lokalnej władzy, ale także władz wojewódzkich i krajowych. Wszak przecież przykład idzie z góry… Z uwagi na to, wysłałem w wiadomości prywatnej linki do dwóch interesujących artykułów bardzo dobrze nawiązujących do aktualnych tematów poruszanych na stronie. Posty z linkami się nie ukazały, na wiadomości nie otrzymałem żadnej odpowiedzi…

Pierwszy artykuł dotyczył ukrywania przez Wojewodę małopolskiej z PiSu wykazu swoich delegacji. Redaktorzy próbujący dowiedzieć się czegoś więcej otrzymali pismo z odmową udzielenia informacji dotyczących wyjazdów służbowych wojewody. W innych urzędach wykaz delegacji jest dostępny w zaledwie kilka dni od wystosowania zapytania.

Drugi artykuł dotyczył jawności wg. PiS. Sieć Obywatelska Watchdog Polska analizowała co partia rządząca w 2019 r. zrobiła dla jawności. Najważniejszymi tematami były kwestie list poparcia do KRS, zarobków w NBP i lotów marszałka Kuchcińskiego, oświadczeń majątkowych premiera Morawieckiego. Ponadto ekspertów Watchdog Polska bardzo zaniepokoił wniosek grupy posłów, który być może bardzo ograniczy kwestię jawności. Co ciekawe administrator strony na którą wysłałem link co rusz powołuje się na informacje Watchdog Polska, a żeby tego było mało uczestniczy we wspólnych spotkaniach.

Niestety jak widać prawa i dostępu do jawności żąda tylko od władzy lokalnej i burmistrza będącego członkiem PSL. Partia rządząca jest z tego obowiązku zwolniona. Szkoda, bo może obywatele chcieliby wiedzieć jakie jest podejście do wydatków publicznych, jawności itp. kwestii zarówno partii rządzącej jak i opozycji i to na każdym szczeblu, od gminy począwszy, poprzez województwo na szczeblu centralnym kończąc.

Czytelnik