Wiecie co,to Wam powiem działacze MiG.Bitwa rozkręca się na całego.Jesteście bardzo chwiejną grupą ludzi,którzy z przypadku zostali wybrani na te stanowiska,które sobie przywłaszczacie.Dominacja Waszych śmiesznych poglądów dobiega końca.Całe Kęty widzą Wasze dokonania i przewinienia.Nie możecie tego zagłuszyć.Nie uda Wam się.Prawda zwycięży i pokaże nam prawdziwe oblicze MiG i ludzi z nimi związanych.Cały czas mam nadzieję na ustąpienie Burmistrza ze swej funkcji.Najwyższa pora Panie Burmistrzu podjąć decyzję.Czy w ogóle będzie Pan ubiegał się o reelekcję?Jest Pan zainteresowany dalej zarządzać tak zadłużonym i skłóconym miastem.Lepiej dla Pana zawiesić rękawice i odejść jak najdalej z tego miejsca.Dlatego tak mówię,gdyż atakowanie z Waszej strony doprowadzi Was do nikąd.Będziecie napierać.Oby wystarczyło Wam paliwa.Może być za mało.Teraz coś do nas wyborców.Odsuńcie MiG,nie wpuszczajcie nikogo z MiG do domu.
Ja się tylko zastanawiam czemu drodzy zaślepieni zwolennicy obecnej władzy nie pytają o zdjęcie zagadkę z ostatniej strony biuletynu? Wiem, wiem drodzy Panowie szef kazał odwrócić uwagę od ważnych rzeczy opisywanych w tym biuletynie Ja czekam aż ktoś z rodziny MiG XXI będzie chciał na tym forum obalić choćby jedną tezę zawartą w licznych artykułach pokazujących indolencję obecnej władzy. Dobiję was Panowie. Kęczanie dowiedzą się niedługo także o licznych wskaźnikach i rankingach w których pikujemy w dół dzięki WCzC Burmistrzowi Tomaszowi Bąk mieszkańcowi Gminy Kęty od 2003 r. dzięki konkursowi "Dom Marzeń Polaka" (tfu!). Ciekawe kto wtedy będzie winny GUS??? Strzelajcie dalej ślepakami. Niezmiennie Pozdrawiam.
A FAKTY Kęty są najlepsze.Cała prawda o dziadostwie ekipy Bąka może dotrzeć do mieszkańców. Nie dziwi mnie aktywność tej ekipy w postaci manipulacji mającej na celu odwracanie uwagi.Kiedy pisze się o fatalnym stanie finansów Gminy /50 mln. długu/ to absolwent szkoły toruńskiej wstawia w postach zastępczy temat zdjęcia. A zdjęcia to pewno zobaczymy z kolejnej imprezy za publiczne pieniądze zudziałem jaśnie nam panującego w roli głównej
Działacze MIGU przystępuję do ataku. Na początku lekki ostrzał. Krótka ocena merytoryczna biuletynu: "Dno", "Stek kłamstw". Teraz przystąpili do analizy prawnej z zakresu prawa autorskiego, opartej na wiedzy od wujaszka Google. Z pewnością należy się spodziewać kolejnych kroków "prawdziwych prawników". Będzie ciekawie.Tak na marginesie zalecam, choć nie jest to w moim interesie popatrzeć we własne podwórko.
Zastanawiam czy zdjęcie rynku przedstawione w nagłówku strony faktykety jest wykorzystane zgodnie z prawem czy nie? Czy redaktor naczelny pan Krzysztof Klęczar ma zgodę autora fotografii by się nim posługiwać?
A od kiedy wizerunek budynku Urzędu Gminy jest prawnie chroniony?
jest chroniony, jeśli fotografia nie należy do domeny publicznej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Domena_publiczna
chyba, że FK uzyskało zgodę autora zdjęcia..to inna sprawa.
Zastanawiam czy zdjęcie rynku przedstawione w nagłówku strony faktykety jest wykorzystane zgodnie z prawem czy nie? Czy redaktor naczelny pan Krzysztof Klęczar ma zgodę autora fotografii by się nim posługiwać?
A od kiedy wizerunek budynku Urzędu Gminy jest prawnie chroniony?
na tym zdjęciu nie ma wizerunku urzędu z pewnością chodzi o ochronę praw autorskich do zdjęcia
Zastanawiam czy zdjęcie rynku przedstawione w nagłówku strony faktykety jest wykorzystane zgodnie z prawem czy nie? Czy redaktor naczelny pan Krzysztof Klęczar ma zgodę autora fotografii by się nim posługiwać?
A od kiedy wizerunek budynku Urzędu Gminy jest prawnie chroniony?
Panie "dociekliwy", czy pan jesteś autorem tego zdjęcia? A może ma pan jakąś koncepcję na ten temat? O ile wiem, to winieta tej strony jest w tym kształcie od półtora roku.
Już od dawna zastanawiałem się, jak ekipa Bąka wybrnie z tego faktu, że mijająca kadencja była najdroższą w historii Kęt, a jej bilans to 50 milionów długu i bardzo mikre osiągnięcia. I oto sposób ujawnili nam dyżurni admiratorzy naszego Wielkiego Gospodarza, którzy po prostu piszą, że to kłamstwo, żadnego długu nie ma. Oczywiście na tak jawne i publiczne kłamstwo sam Bąk jeszcze się nie zdecydował, ale za pięć dwunasta, przed samym głosowaniem pewnie ukaże się "Kęczanin" i "Czas", którym rzutem na taśmę Wielki Gospodarz bez mrugnięcia okiem oświadczy, że żadnego długu nie ma. Kto go sprawdzi na kwadrans przed głosowaniem? Panowie ci już cztery lata temu w kampanii obiecywali złote góry, wypisywali bzdury w swej gazetce, bo cel był jeden i uświęcał wszystkie środki: koryto, dorwać się za wszelką cenę. Dziś cenę tę już znamy - 36 milionów (tyle dołożyli do zastanych 14 mln). I to my zapłacimy!
Zastanawiam czy zdjęcie rynku przedstawione w nagłówku strony faktykety jest wykorzystane zgodnie z prawem czy nie? Czy redaktor naczelny pan Krzysztof Klęczar ma zgodę autora fotografii by się nim posługiwać?
Komentarze
jest chroniony, jeśli fotografia nie należy do domeny publicznej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Domena_publiczna
chyba, że FK uzyskało zgodę autora zdjęcia..to inna sprawa.
na tym zdjęciu nie ma wizerunku urzędu
z pewnością chodzi o ochronę praw autorskich do zdjęcia
A od kiedy wizerunek budynku Urzędu Gminy jest prawnie chroniony?
Czy redaktor naczelny pan Krzysztof Klęczar ma zgodę autora fotografii by się nim posługiwać?