Rekin giełdowy PDF Drukuj Email

Rekin giełdowy wyciąga rękę po samorządowe środki na prywatny dojazd

 

Kilka oficjalnych informacji giełdowych publikowanych codziennie o spółkach giełdowych - Informacje giełdowe akcji z dnia 17.04.2015 r. z godziny 15:26.
Grupa Alumetal S.A.
922 588 553 złote wartość grupy Alumetal S. A.
1 235 307 000 zł. przychody w roku 2014.


58 901 000 złotych zysk netto za 2014 rok.


Akcjonariat:
Stulgis Grzegorz -  6 031 130 akcji x 61, 19 zł = 369 044  844 zł.- główny właściciel 40 % firmy.
OFE AVIVA BZWK- 1 506 000 akcji x 61, 19 zł =   92 152 140 zł. - właściciel 9, 98 % firmy,
ING OFE                 - 1 140 650 akcji x 61, 19 zł =  69 796 373 zł. - właściciel 7, 56 % firmy,
Pozostali                - 6 399 660 akcji x 61, 19 zł =391 595 195 zł. -pozostali właściciele 7, 56 % firmy – w znacznej większości kadra zarządzająca.


Grupa Alumetal S.A. tylko w Kętach przetapia miesięcznie kilka tysięcy ton złomów, oraz otoczki stopowej. Ta ilość musi wjechać do firmy, oraz wyjechać w formie stopów odlewniczych, zgarów, czyli kilkanaście tysięcy ton miesięcznie za pomocą tirów drogami miasta i gminy Kęty. Proszę spytać mieszkańców ul. Aleja Wojska Polskiego co o tym myślą? Przecież przez kilkadziesiąt lat transport surowca, oraz wyprodukowanych stopów i zgarów odbywał się bezpośrednio do bramy towarowej usytuowanej przy ulicy Kościuszki 111 przez teren Grupy Kęty. Ale żeby z tego przejazdu, jak też bramy towarowej dalej korzystać trzeba by jakieś koszty ponosić na rzecz Grupy Kęty.


Firma ECO – Energetyka Cieplna Opolszczyzny, która jest właścicielem kotłowni na tyłach terenów Grupy Kęty zaopatrującej miasto Kęty w ciepłą wodę, oraz ogrzewanie nie ma żadnego problemu z korzystania z przejazdu przez teren Grupy Kęty bezpośrednio do bramy towarowej przy ulicy Kościuszki 111, a przecież też ściąga niemałe ilości miału węglowego. Jeździ przez teren Grupy Kęty, bo honorowo partycypuje w utrzymaniu drogi przez teren Grupy Kęty i nie wyciąga ręki po publiczne pieniądze, żeby firmie Energetyka Cieplna Opolszczyzny wybudować specjalną obwodnicę poza zakład Grupy Kęty do Alei Wojska Polskiego.


Firma Alumetal S.A. przetapia rocznie dziesiątki tysięcy ton zaoliwionych odlewów, otoczki, oraz złomów polakierowanych napełnionych piankami (zużyta stolarka aluminiowa, żaluzje, lakierowane puszki po napojach itp.). Na jej terenie są produkowane również topniki odlewnicze, czyli bardzo pyliste trucizny chemiczne dodawane do piecy przy przetopie złomów. Proszę spytać pracowników ile bardzo szkodliwych dla zdrowia ludzkiego i środowiska dymów i pyłów idzie przez odpylnie, a ile wychodzi bezpośrednio przez świetliki – okna dachowe bezpośrednio do środowiska. Kto chce potwierdzenia niech spyta mieszkańców Kęckie Góry południowe to uzyska bardzo obszerną informację na temat oddziaływania tej firmy na środowisko i zdrowie mieszkańców Kęckie Góry Południowe. Wyobraźcie sobie Państwo reakcje mieszkańców dzielnicy Kęckie Góry Południowe, którzy dojeżdżają do swoich domostw wąską dróżką wzdłuż potoku Młynówki na to, że samorząd wydaje pieniądze na dojazd do prywatnej, uciążliwej dla nich firmy, w której tylko główny prywatny udziałowiec ma udziały w tej firmie wartości 369 044 844 złotych według oficjalnych danych Giełdy Papierów Wartościowych z dnia 17.04.2015 roku z godziny 15:26. która to przez dziesięciolecia bez problemu dojeżdżała do swojej siedziby bramą towarową przy ulicy Kościuszki 111 obok starego CPN-nu.


Akcjonariusz.



 

Komentarze  

 
#11 michał 2015-04-22 10:56
ta sprawa jest dla CBA
Cytować
 
 
#10 Gregor 2015-04-22 10:29
No i jeszcze zobaczymy gdzie ten Pan , nie mający nic wspólnego z tą drogą znajdzie zatrudnienie po powrocie z tego "zasłużonego" urlopu.
Cytować
 
 
#9 Kwiecień 2015-04-22 10:29
1. Alumetal nie sponsoruje Kęczanina, tylko wspomógł klub niewielką dotacją.
2. Pan wicestarosta Jurzak czy pan Bąk nie mają z tym nic wspólnego.

Panie bolku, to niech pan raczej nie będzie śmieszny i przeczyta jeszcze raz mój wpis. Nie napisałem nic o tym, że pan Bąk czy Jurzak nie mają nic wspólnego z drogą. Odniosłem się tylko do sugerowanej przez Mario teorii "droga = wsparcie dla klubu".
Cytować
 
 
#8 man 2015-04-22 08:40
Ja też dołączę się do odpowiedzi dla pana Kwietnia i też w kwestii "idiotyzmów". Oczywiście, że ma pan rację... bo przeciez w poprzedniej kadencji pan Bąk, jako burmistrz w żaden sposób nie miał nic wspólnego z trzykrotną próbą przejęcia tej drogi przez gminę. Poza tym absolutnym przypadkiem było też to - wręcz idiotycznym - że były prezes wspomnianej spółki (tej, której tak zależy na drodze) był akurat szczęśliwym nabywcą działek na Kamieńcu. Pan Jurzak zapewne w ogóle o niczym nie wiedział, przecież siedział piętro wyżej... A i dzisiaj pewnie nawet nie ma pojęcia, gdzie jest ta droga. To pewnie starosta Starzec przechodził tamtędy, popatrzył, zadumał się i pomyślał: "przydałaby mi się ta droga, jako powiatowa". I po gospodarsku wziął ją w "wieczyste użytkowanie". Więc nic tu z niczym się nie łączy i wszystko to przypadki.
Ja też uważam, że kojarzenie tych faktów jest kompletnym "idiotyzmem".
Cytować
 
 
#7 bolek 2015-04-21 22:06
[quote name="Kwiecień" ]


2. Pan wicestarosta Jurzak czy pan Bąk nie mają z tym nic wspólnego.

Panie Kwiecień niech pan nie będzie śmieszny w swoich wypowiedziach i nie próbuje tu nikogo czarować , że wicestarosta Jurzak nie ma z tą droga nic wspólnego , a kto niby wie o takim małym odcinku drogi , sam starosta ? No darujmy sobie , przecież to jest jasne jak słońce , że tylko pan Jurzak może za tym tak zabiegać . I moje zdanie na ten temat jest takie : Jeżeli już, to niech starostwo remontuje tę drogę , a nie Gmina Kety ma coś dokładać, bo to już jest skandal ze strony Jurzaka zostawiając w takich długach Gminę , a teraz jeszcze na niej żerować
Cytować
 
 
#6 Mario 2015-04-20 16:15
Drogi Panie Kwiecień. Nie było moją wolą okłamywanie kogokolwiek w kwestii sponsoringu. Wywnioskowałem ten fakt po "lekturze" stopki plakatów promujących mecze Kęczanina np. z Avia Świdnik. Zgadza się natomiast że nie mam w tym względzie aż takiej wiedzy jak Pan. Jestem zwykłym obywatelem i podatnikiem Gminy Kęty i uważam że mam prawo wywnioskować że jeśli logo firmy znajduje się na plakacie to mam do czynienia ze sponspringiem. Wracając do sedna sprawy. Podobnie jak autor artykułu uważam, że firma mogłaby korzystać z bramy towarowej Grupy Kęty. Jak została wykonana al. Wojska Polskiego może się przekonać każdy kierowca jadący tą drogą. Fuszerka za miliony kompletnie nie przygotowana do takiego obciążenia. Według mnie w starostwie ktoś powinien beknąć za wybudowanie z publicznych pieniędzy fatalnej drogi wiedząc że będzie tam jeździł ciężki sprzęt właśnie do Alumetalu. I na koniec mieszkańcy nie powiedzieliby złego słowa gdyby firma dołożyła choć 1/4 środków na jej budowę.
Cytować
 
 
#5 Maj 2015-04-20 11:58
Cytuję Kwiecień:
Drogi panie Mario, bardzo proszę nie kłamać. Jeśli nie ma pan wiedzy czasami lepiej zamilczeć żeby później nie musiał pan publicznie przepraszać.

1. Alumetal nie sponsoruje Kęczanina, tylko wspomógł klub niewielką dotacją.
2. Pan wicestarosta Jurzak czy pan Bąk nie mają z tym nic wspólnego.
3. Wiązanie jednorazowej pomocy dla klubu z drogą jest kompletnym idiotyzmem wyssanym z palca przez zwykłych krzykaczy.

Wymienił pan trzy zasadnicze powody ,aby zadłużona gmina nie ponosiła tak dużych kosztów. Jeśli powiat chce i takie decyzje podejmuje niech płaci.
Cytować
 
 
#4 Kwiecień 2015-04-20 09:43
Drogi panie Mario, bardzo proszę nie kłamać. Jeśli nie ma pan wiedzy czasami lepiej zamilczeć żeby później nie musiał pan publicznie przepraszać.

1. Alumetal nie sponsoruje Kęczanina, tylko wspomógł klub niewielką dotacją.
2. Pan wicestarosta Jurzak czy pan Bąk nie mają z tym nic wspólnego.
3. Wiązanie jednorazowej pomocy dla klubu z drogą jest kompletnym idiotyzmem wyssanym z palca przez zwykłych krzykaczy.
Cytować
 
 
#3 Mario 2015-04-19 18:59
Nie chcę ale muszę przypomnieć Państwu pewną historię związaną z tą spółką: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Grupa-trzymajaca-gielde-Jak-tanio-mozna-sprzedac-zyskowna-spolke-1232065.html Dobrze to ktoś wcześniej napisał że to już nie jest ZML. Teraz to tylko Warszawka i giełdowi gracze mający Kęty w "głębokim poważaniu". Więc wchodzenie im w tyłek (obiecując budowę nowej drogi) za sponsorowanie Kęczanina jest bez sensu. Założę się z każdym o dobrą Whisky że jak powstanie ta droga to po jakimś czasie spółka wyda komunikat: "w związku ze zmianą strategii sponsoringowej Naszej firmy z dniem .... spółka wycofuje się ze sponsoringu UMKS K..." Ta cała sprawa to jest efekt tego jak elita z kantorka bierze się za poważne sprawy.
Cytować
 
 
#2 Hipokryta 2015-04-19 11:12
Cytuję Marian:
A może firma Alumetal odniosła by się do tych wszystkich enuncjacji? Czy nie jest zainteresowana tą drogą? Powyższe dane plus zamiary starostwa psują tzw. wizerunek" firmy.Może maja tam jakiegoś :rzecznika" (słowo rzecznik tym razem od rzeki czyli lania wody).
Co do Pana J.,który tak uporczywie optuje za wątpliwym rozwiązaniem,to szkoda słów.Może Pan Jurzak uzasadnił by mieszkańcom miasta takie propozycje?InfoKenty mogło by zapytać pana" Witz-"Starostę,nieprawdaż?

Info Kęty zapytać? Przeciez tam pracują ludzie poprzedniej władzy i służyli prawie na kolanach. Przypomnę choćby wywiad z gwardianem. Robią teraz tablice ogłoszeń i wystarczy.
Cytować